piątek, 11 października 2013

Pierwszy raz z naklejkami wodnymi.

Większość z was już pewnie słyszała o naklejkach wodnych. Osobiście nie jestem ogromną fanką naklejek, gdyż często odstają, odcinają się od paznokcia i jakoś niezbyt mi się to podoba. Jednak czasem ich używam. Dużo się naczytałam o naklejkach wodnych, skusiły mnie przede wszystkim dlatego, że nie odstają od paznokcia, dodatkowo mają mnóstwo pięknych wzorów. Na pierwszy raz wybrałam trzy arkusze naklejek z motywami kwiatów, motyli oraz pawich piór.
Ostatnio jakoś nie miałam zbyt dużo czasu na wykonywanie zdobień, uczelnia pochłonęła większość mojego wolnego czasu. Postanowiłam w końcu użyć naklejek, zdecydowałam się na motyle. Lakier do tego manicure już się na blogu : tutaj , a jest to Eveline miniMAX nr 806.


Naklejki wodne - z czym to się je? Czyli krótka instrukcja obsługi, może się wydawać banalne jednak z pierwszą naklejką może być ciężko, gdyż jest to coś nowego.
  • Na początek należy sobie przygotować jakiś mały talerzyk, spodek od filiżanki, na który nalewamy trochę wody. Do tego przydadzą się nam patyczek i wacik.
  • Wycinamy wybraną przez nas naklejkę z arkusza, dobrze jest też w tym momencie odkleić już sobie folie zabezpieczającą, gdyż z pomalowanymi paznokciami może być ciężko.
  • Malujemy paznokcie bazą, później wybranym przez nas lakierem.
  • Kiedy paznokcie podeschną, bierzemy naklejkę i wkładamy ją do wody, wzorem do spodu. Następnie patyczkiem ją zanurzamy.
  • Po chwili wyciągamy naklejkę, zsuwamy palcem i umieszczamy na paznokciu. Dopóki naklejka jest mokra można ją przez kilka sekund jeszcze przesuwać.
  • Kiedy już umieścimy ją w odpowiednim miejscu przykładamy delikatnie wacik aby ją osuszyć.
  • Na koniec całość pokrywamy topem.
  • Gotowe ! Możesz się cieszyć swoim idealnym wzorkiem.

Nie ma co dalej przedłużać, oto efekt końcowy :






Ten manicure miałam na paznokciach jakieś dwa tygodnie temu. Aktualnie paznokcie już trochę odrosły, zatem niebawem będę mogła pomyśleć o jakimś większym wzorze. Ogólnie naklejki wyglądały bardzo naturalnie na paznokciu tzn nie odstawały, motyle wyglądały jak namalowane ręcznie. Nawet kilka osób pytało czy sama je namalowałam. Zatem polecam każdemu, kto chciałby ożywić swoje paznokcie, a nie czuje się dobrze w zdobieniach.

Lubicie naklejki na paznokcie? Znacie naklejki wodne, używacie? Jak wam się podobają takie motyle na paznokciach?

13 komentarzy:

  1. Efekt mi się podoba, ale ja nie mam cierpliwości do takich cudów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naklejki prezentują się genialnie ;)
    Nie miałam do czynienia jeszcze z naklejkami wodnymi :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. urocze! Masz bardzo zadbane skórki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Na noc smaruje je oliwką i raz w tygodniu odpycham drewnianym patyczkiem :)

      Usuń
  4. Bardzo ładny manicure ;) Kojarzy mi się z wiosną, a tu niestety jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładnie to wygląda. Mam naklejki z essence muszę coś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie konkretnie kupiłaś ten motylkowy wzór naklejek?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepie internetowym : www . dobrarada . com . pl
      Mają bardzo dużo różnych wzorów :)

      Usuń
  7. Dziękuję:* Coś mi się ubzdurało, że na Allegro i dziwiłam się czemu nie mogę znaleźć żadnej wzmianki w tekście :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Od dawna chodzą za mną naklejki wodne i chyba w końcu muszę je kupić ;-)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.