piątek, 25 października 2013

KillyS : nawierzchniowy preparat nabłyszczający - jestem na tak.

Kiedy robimy sobie manicure, chcielibyśmy aby przede wszystkim był trwały. Starte końcówki czy odpryski jeszcze tego samego dnia dla mnie są okropne. Głównie dlatego wcześniej rzadko malowałam paznokcie, gdyż kojarzyło mi się to jedynie z ciągłym zmywaniem i malowaniem od nowa. Kiedy na nowo wkręciłam się w paznokciowy świat, dowiedziałam się jak ważna jest baza i top. Oczywiście na początku pojawił się ogromny problem, jaki top wybrać? Na rynku jest strasznie dużo tego typu produktów, w różnym przedziale cenowym. Jedne są gorsze inne lepsze, a u niektórych osób wszystkie sprawdzają się równie dobrze.

Dzisiaj chciałam wam przedstawić mój pierwszy top, który okazał się moim małym odkryciem. W sieci jest bardzo mało opinii o nim, jednak postanowiłam zaryzykować. Nie żałuję mojego wyboru ostatnio kupiłam drugie opakowanie. Mianowicie mowa o KillyS - nawierzchniowy preparat nabłyszczający.


Produkt jak dla mnie ma same zalety. Bez znaczenia na jaki lakier go nałożymy, nie kurczy go, nie zmienia koloru. Zadaniem topu jest przede wszystkim przedłużanie trwałości naszego manicure. KillyS jak najbardziej się sprawdza w tym zadaniu, manicure trzyma się bez żadnych odprysków spokojnie tydzień, gdyby nie odrosty i czasem lekko już starte końce spokojnie mogłabym nosić dłużej.


Kosztuje około 12zł, można go dostać w hebe, Super-Pharm. Używam go od czerwca, dopiero teraz końcówka trochę zgęstniała, jednak to nie wpłynęło na zachowanie produktu na paznokciu, schnie równie szybko. Produkt jest strasznie wydajny, po kilku miesiącach dopiero widać końcówkę.

Macie swój ulubiony top coat? Znacie ten preparat KillyS? Może nie używacie tego typu produktów?

3 komentarze:

  1. Ciekawy, jednak nigdzie go u mnie nie widziałam.. :( Ja teraz mam Essence ultra gloss nail shine i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kilka produktów tej marki, ale aktualnie nie maluję w ogóle paznokci i nie ogarniam tego wszystkiego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tego topa jeszcze nie miałam, ale kiedyś, kiedyś miałam odżywkę z tej firmy i byłam z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.