czwartek, 11 lipca 2013

Flejksy czyli proste, a zarazem efektowne mani.

Od dłuższego czasu poszukiwałam gdzieś stacjonarnie właśnie tytułowych flejksów. Dosłownie zakochałam się w efekcie jaki można dzięki nim uzyskać na paznokciach. Po długich poszukiwaniach udało mi się dopaść flejksy z pierre rene nr 11, dosłownie w ostatniej drogerii, która była na mojej liście.



Flejksy są to takie jakby małe błyszczące kawałeczki cieniutkiej folii, które połyskują w różnych kolorach. Wersje standardowe mienią się na pomarańczowo, zielono, złoto, kolory w zależności od kąta widzenia przechodzą jeden w drugi. 



Co najważniejsze na paznokciach nie pozostawia on uczucia chropowatych, jak jest w przypadku brokatu. Jeśli chodzi o zmywanie lakieru, nie spotykamy takich trudności jak w przypadku wcześniej już wspomnianego brokatu. Czas schnięcia wręcz błyskawiczny, pomimo wcześniejszych warstw lakieru podkładowego. 

Kosztuję około 10 zł. Ja niestety przepłaciłam gdyż zapłaciłam 11,50 zł, ale w sumie jakbym musiała zamówić przez internet z przesyłką i tak wyniosłoby mnie więcej. Na pewno często będę go używać, buteleczka jest dość spora więc pewnie starczy mi na dłuższy okres czasu, zatem jak za tą cenę to warto.

Można je nałożyć na dowolnie wybrany przez siebie wcześniej lakier, lepiej odznaczają się na ciemniejszych kolorach. Jednakże jeśli pociągniemy nimi jakiś jaśniejszy kolor, również otrzymamy ładny efekt delikatnego mani.

Ja osobiście postawiłam na ciemniejszy lakier podkładowy, wybór padł na niebieściaka z Bell Air Flow, którego kupiłam jakiś czas temu w Biedronce, w promocji.



Efekt na paznokciach, w świetle dziennym.





Zdjęcia nie potrafią w 100% oddać ich uroku. Na żywo prezentują się rewelacyjnie, przyciągają uwagę innych osób.

Na koniec mam porównanie owego flejksowego mani, po lewej stronie mani zaraz po zrobieniu, po prawej mani po równym tygodniu. Jak widać  na załączonym zdjęciu bardzo dobrze się trzymało, zero odprysków, aż szkoda było zmywać.


Podobają się wam flejksy? A może już macie?

4 komentarze:

  1. Izuś i Ty tutaj? :) super, dodaję do obserwowanych, a to mani nadal zachwyca! :)

    buziaki, smoo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak kochana, jakoś tak wyszło, zastanawiałam się nad blogiem już dłuższy czas. W końcu założyłam i oto jest :)
      Dziękuję :*
      Buziaki :)

      Usuń
  2. Świetnie to wygląda! Jak tylko zobaczę gdzieś w drogerii, na pewno kupię! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszukuję właśnie takiego lakieru, ale jeszcze jakoś nie natrafiłam na taki, który by mnie najbardziej zadowolił ;-)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.