Zachęcona opiniami krążącymi w blogosferze postanowiłam go wypróbować, przede wszystkim skusiła mnie
jego naprawdę niska cena. Nie lubię przepłacać jeśli chodzi o kosmetyki. Tuszy
do rzęs próbowałam już sporo i to z różnej półki cenowej ale żaden nie zdołał
mnie zadowolić, a tu takie miłe zaskoczenie. Kiedyś już miałam tusz lovely,
strasznie się rozczarowałam więc dość sceptycznie podchodziłam do zakupu
kolejnego z tej firmy, na chwilę obecną nie żałuję !
Przedstawiam wam mojego aktualnego ulubieńca w kategorii
tusz do rzęs.
LOVELY, CURLING PUMP UP MASCARA
OPIS PRODUKTU :
Maskara pogrubiająca i unosząca rzęsy. Gwarantuje efekt
maksymalnie pogrubionych i wydłużonych rzęs.
OPAKOWANIE :
Typowe dla tuszu, proste, w neonowo żółtym kolorze z
niebieskim połyskującym napisem. Dość tandetne,
kiedy się na niego patrzy to opakowanie na pewno nie zachęca jakoś
szczególnie do zakupu. Pomimo to duży plus za to, że napisy się nie ścierają.
Estetycznie trzymają się przez cały okres użytkowania.
KOLOR : czarny (piękna głęboka czerń)
POJEMNOŚĆ : 8 ml
CENA : 9 zł
DOSTĘPNOŚĆ : Rossmann
SZCZOTECZKA : silikonowa, wyprofilowana,
Bez tuszu (pierwsze zdjęcie słabej jakości, jednak przy dzisiejszej aurze trudno o dobre światło) :
Z jedną warstwą :
Z drugą warstwą :
MOJA OPINIA :
Zakochałam się w tym tuszu bez pamięci. Jest to naprawdę
dobry w produkt w super cenie. Kupiłam go już jakiś czas temu jakieś 2,5
miesiąca temu, a on nadal jest w tym samym stanie można się nim spokojnie malować,
jednak mój się już powoli kończy. Efekt na rzęsach strasznie mi się podoba.
Można samemu kontrolować ich wygląd, po nałożeniu jednej warstwy otrzymujemy
dość delikatny efekt, jeśli chcemy mocniej podkreślić rzęsy wystarczy dołożyć
kolejną warstwę. Zazwyczaj dokładam sobie drugą warstwę, gdyż lepiej się w
takim „wydaniu” czuję, rzęsy są odrobinę mocniej podkreślone. To chyba pierwszy tusz, który faktycznie podkręca moje z
natury raczej proste rzęsy, fajnie je również wydłuża. Co najważniejsze dla
kobiet nie osypuję się w ciągu dnia i nie tworzy efektu pandy. Może czasem
sklejać ale to tylko zależy jak się malujemy, bardzo rzadko mi się to zdarza.
Na pewno kupię go ponownie.
Próbowałyście go już? Jakie są wasze odczucia?
Używam go aktualnie i baaaardzo lubię :) jestem bardzo pozytywnie zaskoczona!
OdpowiedzUsuńDokładnie mam tak samo :) Z dystansem do niego podchodziłam bo nie mogłam uwierzyć, że tusz poniżej 10 zł może być aż tak dobry :) Okazało się, że może być, a nawet jest lepszy od wielu droższych :)
UsuńTeż go używam jest świetny;) ślicznie rozdziela rzęsy i co najważniejsze nie skleja ich;)
OdpowiedzUsuńNie umiem już malować się innymi tuszami. Uwielbiam ten tusz.
OdpowiedzUsuń