Po prawej szampon, z lewej odżywka :
Szampon :
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Coco-Glucoside, Sodium Chloride, Glyceryl Oleate, Sucrose Stearate, Sodium PCA, Sodium Lauryl Sulfoacetate, Glycerin, Argania Spinosa Kernel Oil, Valeriana Celtica Extract, Urtica Dioica Extract, Beta Vulgaris (Beet) Root Extract, Betaine, Hydrolyzed Corn Starch, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Arginine, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Dicaprylyl Ether, Decyl Glucoside, Parfum, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Linalool.
Nie jest to tzw. zwykły "rypacz". Zamiast SLS mamy SCS czyli odrobinę delikatniejszą wersję, dodatkowo w szamponie wysoko olejek arganowy, ekstrakt alpejskiej rośliny Valeriana Celtica, ekstrakt z buraka cukrowego, wyciąg z ziaren owsa.
Czytając opis szamponu, miałam mieszane uczucia. Dlaczego? Przede wszystkim zastanawiał mnie zapach, no bo jak burak, olej arganowy? Kiedy nadszedł moment pierwszego użycia byłam bardzo mile zaskoczona ! Zapach jest jakby lekko ziołowy? Bardzo lubię takie klimaty. Nie jest drażniący, nie utrzymuje się na włosach po myciu. Sam szampon ma konsystencję żelowatą, dosyć rzadką. Tuba jest miękka przez co nie mamy problemów z wyciśnięciem produktu. Bardzo dobrze się pieni i perfekcyjnie oczyszcza skórę głowy nie plątając przy tym włosów. Dodatkowo jest wydajny. Jeśli chodzi o równowagę & świeżość.. kolejne zaskoczenie ! Znowu mogę myć włosy co dwa dni ! Przetłuszczanie zostało unormowane, a nie używałam niczego innego poza tym szamponem ! Jedynym minusem może być jego cena 37,50zł / 200ml. Dla zainteresowanych można go dostać -> Szampon do włosów przetłuszczających !
Odżywka :
Aqua, Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Valeriana Celtica Extract, Beta Vulgaris (Beet) Root Extract, Avena Strigosa Seed Extract, Inulin, Hydrolyzed Corn Starch, Hydrolyzed Wheat Protein, Glycerin, Sucrose Stearate, PCA Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Dicaprylyl Ether, Decyl Glucoside, Sodium Cetearyl Sulfate, Cocoglycerides, Cetyl Palmitate, Parfum, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Linalool.
Składowo jak widać stoi bardzo dobrze na początku pojawiają się wspomniane odżywcze dodatki, podobnie jak w przypadku szamponu. Pojawia się : oleje arganowy, ekstrakt z buraka cukrowego, wyciąg z zarien owsa, ekstrakt alpejskiej rośliny Valeriana Celtica.
Znowuż mymi obawami był zapach, okazały się równie mylne jak w przypadku szamponu. Oba produkty mają podobny zapach, a odżywki jest nawet mniej intensywny. Również mamy do czynienia z miękką tubą ale o mniejszej pojemności 100ml. Nie ma problemu z wydobyciem odżywki. Niestety jest bardzo rzadka, wręcz przelatuje między palcami. Powoduje to kiepską wydajność w przypadku długich włosów. Co do działania, biorąc pod uwagę jej przeznaczenie czyli włosy przetłuszczające, sprawdzi się idealnie. Delikatna, nie obciąża, przyjemnie rozprowadza się po włosach. Wiadomo nie ma co liczyć na mega odżywienie ale ta odżywka nie jest do tego przeznaczona. Jej minusem może być cena : 37,90zł ale innych brak :) Można ją dostać -> Naturalna odżywka do włosów !
Z lewej odżywka, z prawej szampon
Czy trzeba ich używać łącznie aby uzyskać efekt równowagi & świeżości? Moim zdaniem nie, specjalnie najpierw używałam tylko szamponu z odżywkami które aktualnie stosowałam. Pierwsze efekty już były widoczne. Kiedy zaczęłam stosować duet efekty się podtrzymywały. Jeśli szukacie tylko szamponu to sam również się sprawdzi :)
Znacie ten duet od Speick? Słyszeliście o kosmetykach tej firmy? Macie jakieś sprawdzone sposoby na rozregulowane przetłuszczanie? Co sądzicie o używaniu takich duetów?
ciekawe produkty!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tych produktach, ciekawa jestem, jakby u mnie sprawdziły się :)
OdpowiedzUsuńJeśli kiedyś zdecyduję się na kosmetyki tej firmy, będę pamiętać o szamponie :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, jestem ciekawa jakby kosmetyki spisały się u mnie. :)
OdpowiedzUsuńo co to za dziwaki?? nie znam ....:)
OdpowiedzUsuńRypacz zostaje dzisiejszym słowem dnia :D Duet wydaje się być ciekawy, ale na moich włosach chyba sprawdziłby się tylko szampon, odżywka prawdopodobnie dawałaby zbyt słabą dawkę nawilżenia.
OdpowiedzUsuńrypacz;-D
OdpowiedzUsuńNie miałam ich...i s umie firma też mi obca jest :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie slyszalam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuń