Na początku miesiąca do mej kolekcji dołączyły nowe lakiery, kolory wcześniej przemyślane. Już wyleczyłam się z impulsywnego kupowania lakierów. Aktualnie najpierw myślę czy mam już dany odcień i czy aby na pewno mi potrzebny, czy się przyda. Jako, że idzie wiosna lakierowe szeregi zasiliły wesołe odcienie. Oczywiście już wypróbowałam zieleń Golden Rose Rich Color i Golden Rose nail art o czym mogliście przekonać się w poście z wiosennym manicure .
Z zamówieniem mydła aleppo czekałam od jakiegoś czasu. Miałam nadzieję, że będzie na nie promocja z okazji dnia kobiet. Niestety przeliczyłam się, dlatego w końcu postanowiłam je zamówić. Do tego do koszyka wpadła jeszcze maseczka do twarzy z organic shop. Oba produkty na pewno pojawią się za jakiś czas na blogu.
Zakupy z drogerii, wcierka jantar do której postanowiłam powrócić po w sumie rocznej przerwie. W końcu postanowiłam wprowadzić do mojej pielęgnacji twarzy tonik, padło na lirene. Do tego ulubiony antyperspirant.
Większość z was na pewno słyszała o nieziemskiej promocji na colorowo, -40% na wszystkie lakiery z okazji dnia kobiet. W planach miałam zakup holo top coatu B. a star, los diamentos oraz oto el złoto. Jako, że pojawiła się promocja nie zwlekałam dłużej z zakupem lepsza okazja by się nie przytrafiła. Na żywo lakiery wyglądają obłędnie, szalenie się mienią :)
Ostatnie to zamówienie z doz.pl , niedawno wykończyłam krem do twarzy eva natura. W drogeriach niestety go nie spotkałam. Czyżby go wycofali? Dlatego postanowiłam spróbować zachwalanego kremu apis żurawinowa witalność. Jestem po pierwszych użyciach i chyba się polubimy :) Do tego do koszyka wpadł krem do rąk i żel do powiek i pod oczy flos lek. Dzięki czemu miałam darmową dostawę do wybranej przeze mnie apteki :)
Na koniec wpadły mi jeszcze dwa organizery z biedronki, nie ze względu na szał w blogosferze. Niedługo szykuje mi się mała zmiana w wystroju pokoju, przygotowuję sobie wymarzone miejsce do malowania paznokci, które połączę z biurkiem. Na pewno pokażę wam w poście wygląd przed i po mojego kącika. Jako, że nowe miejsce pracy będzie zdecydowanie mniejsze od mojego obecnego narożnego biurka taki organizer, do którego można włożyć kilka produktów/rzeczy idealnie będzie na nim wyglądał, a i zaoszczędzę miejsce :)
To by było na tyle nie ma w sumie tego jakoś szczególnie wiele, wszystko było zakupem planowym i przemyślanym. Całkiem dużo jak na jeden miesiąc wydenkowałam, o czym mieliście okazje przeczytać wczoraj.
Ostatnio jest małe zamieszanie jeśli chodzi o standardowe dodawanie bloga do obserwowanych. Dlatego też, przygotowałam dla was mały tutorial, w jaki sposób można to teraz robić.
Po pierwsze należy wejść na www.blogger.com i pod Lista czytelniczą klikamy przycisk dodaj :
Następnie, wpisujemy adres bloga (Dodaj z URL-a), który chcemy zacząć obserwować, wybieramy opcję obserwuj publicznie. Klikamy gotowe i już :)
Jak wyglądają wasze marcowe nowości? Mieliście, któryś z tych produktów? Co was najbardziej zainteresowało?
Mam do was jeszcze jedno ważne pytanie. Mianowicie postanowiłam uszczuplić moje kosmetyczne zbiory. Czy bylibyście zainteresowani rozdaniem? Produkty są nowe nieużywane :) Jedynie jedwab Green Pharmacy był użyty kilka razy ale moim włosom nie służy, jeśli by wam to przeszkadzało wyłączę go z puli nagrody :)
Też mam tego żółciaczka z Rimmela :) Jestem bardzo ciekawa tej maseczki z Organic Shop, nigdy nie miałam nic tej marki. Lakiery CA <3 no i krem Anida też super :) Bardzo fajne zakupy :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery GR z serii Rich Color :) Na organizer z Biedronki się nie skusiłam, ale jeśli jakimś cudem jeszcze będzie takie na 12 przegródek to sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńlakiery colour alike <3
OdpowiedzUsuńte goldenki tez mam :)
OdpowiedzUsuńpiękne lakiery z colour alike :)
OdpowiedzUsuńczekam na lakierowe posty ;) ;D
OdpowiedzUsuńColour Alike wyglądają przecudownie, chce je :D
OdpowiedzUsuńJantar mam, lady Speed moj ulubiony tez go uzywam śliczne lakiery
OdpowiedzUsuńMam ten krem z woskiem pszczelim:) i b.lubie!
OdpowiedzUsuńFajne nowości, jestem ciekawa jak spisze się ten krem pod oczy z flosleku :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości, widzę kilka kosmetyków, które chętnie bym przetestowała m.in. krem Apis
OdpowiedzUsuńlubię lakiery z takim grubym pędzelkami jak ma Rimmel i GR, chętnie przeczytam recenzję maseczki Organic Shop
Bardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńKrem Anida bardzo lubię :) Muszę się w końcu wybrać do biedronki po organizery, planuję trochę zmienić sposób przechowywania kolorówki i przydałyby mi się :)
OdpowiedzUsuńchciałam ten podłużny organizer z biedry ale nie było:/
OdpowiedzUsuńO całkiem tego sporo :) zazdroszczę lakierów z CA - ja się zgapiłam z promocją :*
OdpowiedzUsuńZnam Jantara i u mnie było ok, ale cudów nie robił i ostatnio kupiłam tonik z Lirene i u mnie sprawdza się super. Daj znac jak będzie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAle ładne kolorki tych lakierów GR, na CA się nie skusiłam i teraz żałuję, jak widzę na słoczach, bo są świetne :)
OdpowiedzUsuńcudne lakiery:) niektóre mam. te z colorowo bardzo lubię. Tobie też na pewno podpasują:)
OdpowiedzUsuń