Opakowanie typowe dla masek, plastikowy zakręcany słoik. Etykiety są niestety papierowe, dlatego w podczas używania mogą ulec zniszczeniu. Maskę prze wylaniem chroni plastikowe wieczko, które dodatkowo ja plastikową wypustkę, która ułatwia nam otwieranie. Nie musimy już przy tym używać na paznokci, na prawdę niezłe rozwiązanie ! Jeśli chodzi o obietnice producenta, krótko mówiąc maska ma nam pobudzić włosy do szybszego wzrostu oraz jednocześnie zahamować ich wypadanie. Można ją dostać w większości sklepów, które mają w ofercie rosyjskie kosmetyki. Cena waha się od 17 do 21zł, często są w promocji, aktualnie w sklepie Skarby Syberii można ją upolować za 13,90 zł, wystarczy kliknąć -> TUTAJ
Skład :
Aqua with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract, Silybum Marianum Extract, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Sibirica Cone Oil, Rosa Canina Friut Oil, Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Znajdziemy w nim : ekstrakt z drożdży, sok brzozowy, oman wielki, mącznica lekarska, ostropest plamisty, olej z kiełków pszenicy, olej z nasion białej porzeczki, olej z orzeszków cedrowych, olej z owoców dzikiej róży, witamina C, witamina B5. Jak widać wiele dobrego, tylko czy taki misz masz ma szanse zdziałać cuda? Zapraszam do dalszej lektury :)
Jak już dobrnęliście do tego momentu to znak, że zaraz wyjaśni się zagadka dotycząca działania ! Najpierw może jeszcze jednak o samej masce. Kiedy uchylimy wieczko, nasze nosy zderzają się z obłędnym zapachem, hmm maślanych ciasteczek? Tak, osobiście utożsamiam ją właśnie z ciasteczkami. Szkoda, że szybko znika z włosów. Konsystencja jest niestety bardzo rzadka, co dla wielu jest minusem. Nie utożsamiam tego z wadą, maskę mamy wmasowywać w skalp, dzięki rzadkiej konsystencji możemy to zrobić w łatwy sposób. Trochę obawiałam się tego nakładania na skalp jednak moje obawy były niesłuszne ! Nigdy nie obciążyła mi włosów, bez względu na nałożoną ilość, długość trzymania. Działała podobnie trzymana 5 minut bez niczego, czy 20 minut pod czepkiem i ręcznikiem. Czy porost przyspieszył? Na prawdę ciężko mi to powiedzieć, nie mierzę włosów, jakoś ciężko mi uwierzyć w dokładne pomiary, no bo jak? Mam lekko wycieniowane końce to już całkiem abstrakcja aby co miesiąc znaleźć to samo pasemko kontrolne. Włosy ogólnie podrosły od grudniowego cięcia więc możliwe, że i jej zasługa w tym była. Zwłaszcza, że zauważyłam mnóstwo baby hair ! W sumie dorobiłam się już niezłej młodzieży. Wpływ na wypadanie? Zdecydowanie mniej włosów na szczotce ! Podsumowując jestem jak najbardziej na tak !!
Mam dla was również dowody działania, co wy na to? :)
Już od jakiegoś czasu mam wielką ochotę na tą maskę :)
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno ją kupię :))
OdpowiedzUsuńZamówię koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nie sprawdziła, a do tego strasznie obciążała skórę głowy ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam maskę drożdżową - zwłaszcza na skórę głowy. Ciekawi mnie jeszcze wersja jajeczna :)
OdpowiedzUsuńU mnie by się pewnie nie sprawdziła, moją skórę głowy podrażnia wszytko :(
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno czytałam o aferze z rosyjskimi kosmetykami, że ich naturalne składy nie są wcale takie naturalne ;-)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy można to nazwać aferą, czytałaś może na ten teamt wpis u Kacysko z bloga Alchemiczno-Kosmetycznie? Jeśli nie to polecam, jest specjalistką od chemii i składów a podeszła do sprawy zdroworozsądkowo :)
Usuńostatnio ją wygrałam i czeka na swoje 5min :)
OdpowiedzUsuńmiałam i chętnie do niej wrócę;)
OdpowiedzUsuńmam ją w zapasach :) już nie mogę doczekać się jej zapachu :)
OdpowiedzUsuńMusiałam być ją zapamiętać, ale jak na razie stosuję olejek łopianowy zapobiegający wypadaniu. :)
OdpowiedzUsuńZawsze ciekawiła mnie ta maska, ale jest tyle innych rosyjskich kosmetyków, które chcę wypróbować, że jakoś jej zakup schodzi na dalszy plan. Właściwie nawet nie wiem dlaczego ;)
OdpowiedzUsuńMam ja na swojej liście zakupowej.
OdpowiedzUsuń