niedziela, 2 lutego 2014

Rimmel 60 second nr 850 "aye, aye, sailor"

Jakiś czas temu będąc w drogerii napotkałam promocję na lakiery rimmel. Nigdy wcześniej nie miałam lakierów tej firmy, zatem postanowiłam kupić jeden w celu przetestowania. Jakie są moje uczucia? Niestety bardzo mieszane ale o tym za chwilę :) Potrzebwałam jakiegoś ciemnego odcienia bez dodatków, a o dziwo takiego nie miałam w mojej lakierowej kolekcji. Padło więc na ciemny granat, momentami wręcz przypominający czarny nr 850 aye, aye, sailor.


W skrócie :
Firma : Rimmel
Nazwa serii : 60 seconds
Odcień : 850 aye, aye sailor
Pojemność : 8ml
Cena : w promocji 5,99zł poza nią około 10zł
Dostępność : większość drogerii
Krycie : 2 warstwy
Pędzelek : szeroki, trochę nierówny


Kolor jest bardzo ciemny, momentami przypomina wręcz czarny o czym przekonacie się patrząc na zdjęcia. Jak najbardziej podoba mi się taki efekt, pięknie prezentuje się z różnymi glitterami. Myślałam, że przy takim odcieniu powinna wystarczyć jedna warstwa, niestety trzeba dołożyć drugą. Lakier jest dosyć rzadki, trzeba uważać przy skórkach. Co do obietnic producenta "60 seconds" jak najbardziej w tym przypadku wszystko się zgadza. Lakier schnie dosyć szybko pomimo dwóch warstw. Niestety trwałość nie jest jego mocna stroną, jeszcze tego samego dnia po kąpieli na wskazówkę miałam startą całą końcówkę pomimo malowania na zakładkę. Następnego dnia kolejno ścierały się kolejne zakładki i wieczorem miałam już efekt startych końców. Dodatkowo nie wiem czy trafiłam na jakiś felerny egzemplarz, włosie pędzelka jest nierówne trochę postrzępione, co utrudnia malowanie. Cena poza promocją około 10 zł. Ta przygoda z droższym niż moje ulubione safari czy dor lakierem tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że droższe nie znaczy lepsze :)





Tak wiem, skórki na zdjęciach były suche. Manicure robiłam po sprzątaniu stąd są takie bidne. Już dawno doszły do siebie z pomocą przyszły różne mazidła na pewno niedługo napiszę co aktualnie pomaga mi w nawilżaniu skórek i paznokci :)


Znacie lakiery rimmel? Miałyście styczność z serią 60seconds? Lubicie takie ciemne odcienie?

33 komentarze:

  1. Wspaniale wygląda! :) ostatnio sięgam głównie po ciemne kolory

    OdpowiedzUsuń
  2. Lakiery Rimmel faktycznie nie należą do najtańszych i nie są przy tym wcale jakieś super. Ale kolor jest bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i bardzo lubie ten egzemplarz:) starte koncowki mam zawsze na drugi dzien-niezaleznie, czy to Chanel czy Rimmel;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor piękny ! poszukam podobnego, ale innej firmy bo Rimmel się u mnie nie trzyma ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten kolor! Miałam go nawet na swojej studniówce, a co! :) Wtedy te lakiery podbijały dopiero rynek :) Trwałość jest kwestią indywidualną - u mnie trzymają się bardzo dobrze, u Ciebie nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię właśnie takie ciemniejsze odcienie :)
    Jeszcze nie miałam do czynienia z lakierami Rimmel, ale wydaje się w porządku. Szybkie schnięcie jest w sam raz, jeśli wytrzyma u mnie dwa dni, to super, ale jeśli już tego samego się ściera to nie wiem :/
    Safari bym z chęcią wypróbowała, ale nigdzie ich nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U siebie widuje je na lakierowej wysepce ale polecam zajrzeć do sklepów typu "po 2zł" ewentualnie do chińczyka, tam też je widuję :)

      Usuń
  7. Szkoda że tak kiepsko z trwałością :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kolor...lakiery Rimmel do najtańszych nie należą, a trwałość pozostawia wiele do życzenia...u mnie jutro na blogu pojawi się post o moim lakierowym odkryciu ostatnich tygodni, który trzyma się u mnie tydzień:]

    OdpowiedzUsuń
  9. kolor mnie zaskoczył pozytywnie :) świetny !

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor piękny, nie spotkałam jeszcze go w drogerii :]
    Co do pędzla - mam 2 lakiery z tej serii i oba pędzelki są szerokie, lekko zaokrąglone i po brzegach nierówne, ale nie przeszkadza mi to w malowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo minusów bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny lakier, na większości zdjęć wygląda jak czarny, ale mi się podoba ;) Mam jeden lakier z tej serii Rimmel w kolorze lilii ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kolor jest świetny, uwielbiam ciemne odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny kolor, szkoda że sam lakier okazał się nie za fajny. :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam chyba tylko jeden lakier Rimmel i też nie jestem zadowolona z trwałości :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo elegancki ale i niebanalny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trwałością to on nie grzeszy.

    OdpowiedzUsuń
  18. mam kilka lakierów z tej serii i żaden się tak nie zachowuje. Na dodatek ich konsystencja jest bardziej kremowa. Może ten kolor taki się trafił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jak jeszcze kiedyś spotkam je w promocji to skuszę się na inny kolor w celu porównania :)

      Usuń
  19. też mam obecnie czerń na pazurkach :D tzn.podbnie jak Ty-prawie czerń :) bo u mnie bardzo ciemna zieleń,po której nikt by nie powiedział ze to zieleń :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kolor piękny :) może to zależy od koloru bo mam koralowy i dość długo się trzyma ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jedne z moich ulubionych, a kolor powala;) u mnie trzymają się dość długo, nie mogę narzekać.

    Dodaję do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie wygląda, tak mrocznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale masz ładne długie paznokcie :)
    Kolor lakieru bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      Kolor właśnie mnie zauroczył szkoda tylko, że jakoś się u mnie trzymać nie chce :(

      Usuń
  24. nie miałam styczności, ale kolor prezentuje się bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakiś czas temu kupiłam lakier 60 seconds w odcieniu fuksji. Kolor - świetny, ale te 60 sekund to w moim przypadku niestety bujda.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale trzeba przyznać- kolor jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.