wtorek, 18 lutego 2014

Synergen Fruity Flirt ( żel do mycia twarzy cera mieszana )

Ciągle szukam idealnego produktu do mycia twarzy, w sumie wymagania niewielkie : oczyszcza, nie przesusza, nie zapycha, nie powoduje uczucia ściągniętej twarzy. Niestety ciężko mi znaleźć ten ideał ! Zazwyczaj spotykam produkt zbyt mocny lub zbyt słaby. Żel Synergen kupiłam już daawno temu, jak widzicie zużycie go trochę mi zajęło pomimo pomocy siostry. Na pewno nie stał się moim hitem, nie jest też bublem ale o tym za chwilę :)


Jak to żel zamknięty jest w poręcznej tubce. Plus za opakowanie łatwo można go wydobyć nawet kiedy się kończy. Żel jest koloru zielonkawego, niestety konsystencja jest na tyle rzadka, że ucieka między palcami. Co sprawia, iż staje się niewydajny. Produkt dostępny jest w rossmannie. Kosztuje niewiele jak na żel do twarzy gdyż około 7,50zł.

Skład :
Do najdelikatniejszych nie należy, SLS mamy już na drugim miejscu zaraz po wodzie.

Działanie ! Żel świetnie oczyszcza cerę, tego nie można mu odmówić. Całodniowe zanieczyszczenia w mig znikają, strefa T jest delikatnie zmatowiona. Jednak przy co dziennym stosowaniu zauważyłam u siebie,lekkie wysuszenie, a uczucie ściągniętej twarzy towarzyszyło mi po każdym myciu. Co prawda znikało po nałożeniu kremu ale chyba nie po to go używamy. Żel nie zapchał porów, nie pojawiły się żadne niespodzianki. Zapach, myślałam że powita mnie jakieś owocowe orzeźwienie, niestety nie ma nic wspólnego z owocami, jakiś taki dziwny. Polecam osobom, które oczekują przede wszystkim dogłębnego oczyszczenia, w tym przypadku powinien się sprawdzić wręcz idealnie :)



Znacie produkty Synergen? Macie jakiś swoich ulubieńców? Jaki jest wasz ulubiony produkt do mycia twarzy?

19 komentarzy:

  1. jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale mam mieszane uczucia. O niektórych produktach czytam, że są wspaniałe i mam ochotę je kupić, ale potem znowu pojawiają się okropne opinie i ochota mi przechodzi. Na razie nie odważyłam się ryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej serii miałam tonik i był w miarę ok, ale może na żel też się kiedyś skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie prawdopodobnie będzie zbyt wysuszający, moja wrażliwa, sucha cera nie lubi taki agresorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten żel, byłam średnio zadowolona, po czasie pojawiało się uczucie ściągnięcia. Znalazłam dużo lepszy odpowiednik a mianowicie żel micelarny BeBeuty do mycia i demakijażu. Dla mnie marzenie, tani, łatwo dostępny i rewelacyjnie myję buźkę, nie uczula. Po nie odczuwam żadnego ściągnięcia. Za niecałe 5 zł. mam wrażenia jakbym używała bardzo luksusowy kosmetyk. Polecam!.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, ze się sprawdził :) Ja z Synergen używałam tylko korektor i puder, ale nie byłam do końca zadowolona ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyda mi się podobny oczyszczający specyfik do twarzy... Używałam innych produktów tej firmy i z chęcią skuszę się i na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To ściąganie zdecydowanie mnie odstrasza, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tej firmy znam tylko puder w kamieniu, który używałam za czasów liceum...

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś ich peeling do twarzy i dobrze go wspominam :) Jeśli chodzi o ten żel, to ściągnięcie skóry mnie odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Synergen miałam puder, ale nie przypadł mi do gustu. lepszy okazał się żel punktowy na wypryski, jednak na tym skończyła się moja przygoda z marką. Moja cera wymaga lepszego oczyszczania i jak dotąd najlepiej spisuje się żel Vichy Normaderm.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam, całkiem niezły.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam, ale raczej nie kupię, obecnie moja twarz dzięki używaniu kosmetyków do cery normalnej/suchej a nie do mieszanej/tłustej przestała się tak świecić, nie chcę tego zepsuć. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie lubię uczucia ściągnięcia, wolę coś delikatniejszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam ale na pewno spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami dogłębne oczyszczenie jest potrzebne. Szczerze mówiąc czuje się zachęcona zakupem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem ja pozbyć się piegów :( Pomożecie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie znam sposobów na piegi :( ale może ktoś z czytelników zna i się podzieli? :)

      Usuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.