Tak jak wspominałam przy okazji recenzji oliwki BDFM, dołączyłam do akcji organizowanej przez Anwen "Wrzesień miesiącem olejowania". Doskonale wiecie, że moje włosy są po wakacyjnych przejściach związanych ze zmianą koloru.
Przy wpisie do akcji należało wypełnić krótki formularz, między innymi : jakie metody będziemy stosować, a także wybrane oleje. Zastanawiałam się nad kilkoma, jednak uznałam, że wole skupić się na dwóch i sprawdzić ich faktyczne działanie na moje włosy.
Zatem zdecydowałam się na dwie metody : na sucho oraz na odżywkę. Wybrałam olejki, jakie miałam w domu czyli BDFM oraz Alterra migdały i papaja. Myślę, że te produkty są wszystkim doskonale znane.
Co wygrywa? Olejowanie na sucho czy na odżywkę?
W moim przypadku bezkonkurencyjnie metoda na odżywkę. Żałuję, że wcześniej tego nie próbowałam. Olejowanie na sucho stosowałam od początku włosomaniactwa czyli rok. Szczerze mówiąc, nie widziałam żądnych spektakularnych efektów, zaczynałam powątpiewać w efekt wow po olejowaniu. Zarówno po BDFM jak i po alterze efekty nie były satysfakcjonujące.
Jeśli chodzi o odżywkę zastosowałam 3 różne ( każdej dałam dwie szanse ) . Na pierwszy ogień poszło garnier aik + BDFM, później alterra granat i aoles + migdały i papaja, ostatnią kombinacją był granier oleo repair + BDFM. W tej metodzie trudno mi wyłonić faworytów, gdyż efekty były fenomenalne, włosy miękkie, śliskie, lśniące, dodatkowo dzięki odżywce łatwiej zmyć olej. Odrobinę słabiej wypadła mieszanka alterry ale także efekty lepsze niż po samym oleju.
Co mi dał miesiąc olejowania?
Przede wszystkim włosy stały się odżywione, miękkie. Nie puszą się już tak jak wcześniej nawet po wysuszeniu. Początkowo myślałam, że to zasługa odżywek, jednak nawet przy użyciu tych już sprawdzonych puchu nie ma. Teraz mogę włosy spokojnie wysuszyć i wyjść z domu, wcześniej po suszarce miałam tzw. napuszoną szopę, nie pomagał chłodny nawiew, zimna woda, ani płukanki. Wcześniej miały połysk, teraz został on wzmożony. Nie ma dodatkowych rozdwojeń, nadal są pojedyncze. Pod koniec miesiąca, włosy chyba się już przejadły, gdyż stały się lekko obciążone ale przymykam na to oko, gdyż plusów jest o wiele więcej.
Tego zdjęcia miałam nie dodawać ale chciałam wam pokazać moje baby hair, których jest na prawdę sporo. Wcześniej nawet ich nie zauważałam.
Przepraszam za zdjęcia z ręki, dodatkowo robione były telefonem ale niestety nie miałam kogo poprosić o zdjęcia, a to były ostatnie słonecznie chwile września. Jednak mam nadzieję, że udało mi się uchwycić ich blask oraz kondycję.
Zaraz zaczyna się rok akademicki, zatem nie będę już mogła tak często olejować ale postanowiłam, żeby robić to chociaż raz-dwa w tygodniu. Oczywiście metodą na odżywkę.
Krótkie włosowe podsumowanie września :
- intensywne odżywianie przede wszystkim poprzez olejowanie
- często nakładałam maski, kilka razy proteinowe
- czasem zdarzały się tzw. miksy
- szampony głównie alterra czasami coś łagodniejszego typu BDFM lub BD
- zauważyłam poprawę kondycji, wzmożony połysk, udało mi się opanować puszenie
- stylizacji brak, po zmianie składu męskiej isany, nie mogę znaleźć nic co działałoby podobnie na moje włosy, po kilku żelach i kilku piankach w końcu się poddałam
- na zdjęciach włosy tylko wysuszone suszarką, o dziwo są prawie całkiem proste i tak wytrzymują do kolejnego mycia, czyżby im się fale odwidziały?
Podjął się ktoś z was tej akcji? Jakie są wasze ulubione metody olejowania? Często nakładacie olejki na włosy? Widzicie jakieś efekty po olejowaniu?
Ślicznie wyglądają! Dziś naolejowałam pierwszy raz włosy na odżywkę, włosy przy spłukiwaniu były niesamowicie mięciutkie i śliskie, zobaczymy jakie będą jak wyschną :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem muszę wypróbować olejowania na odżywkę, bo po tym na sucho też nie widzę efektów, a dodatkowo ciężko mi się zmywa olej
OdpowiedzUsuńRównież wzięłam udział w tej akcji! :) Odkąd spróbowałam olejowania to jestem jego ogromną zwolenniczką :) Włosy jak zwykle piękne ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńostatnio całkiem odstawiłam olejki ;( nie mam czasu, a i mieszkanie z facetem trochę mi to utrudnia ;-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie przymierzam sie do olejowania włosów ;)
OdpowiedzUsuńostatnio zastosowałam zamiast oleju kefir zaczęłam stosować maskę z kefiru 2 razy w tygodniu i to naprawdę działa mam super włosy jeszcze kupiłam kosmetyki z serii B,app bo ostatnio czytałam że są niezastąpione ( kupiłam w internecie bo taniej)
OdpowiedzUsuńA gdzie taki olejek do włosów można kupić? Bo ja natomiast używam olejki, których używają fryzjerzy np.: Tahe Gold szampon maska olejek zestaw do włosów zniszczonych i jestem z niego mega zadowolona.
OdpowiedzUsuń