W skrócie :
Firma : Safari
Odcień : niestety numerek się starł
Kolor : przybrudzony pastelowy błękit
Pojemność : 12ml
Cena : 3-4zł
Dostępność : małe stoiska z lakierami, sklepy po 4zł itp.
Krycie : 2 warstwy
Pędzelek : Szeroki, długi
Jeśli chodzi o lakiery safari jak dla mnie są ok. Tak też było i z tym odcieniem. Pewnego razu poszukiwałam pasteli i oczywiście znalazłam w gamie kolorystycznej safari u pewnej miłej pani. Wybrałam wtedy bohatera dzisiejszego postu oraz znany wam już mój wrzos idealny. Kolor, jak już wspominałam to pastelowy błękit ale jakby taki trochę przybrudzony? Kryje perfekcyjnie już po dwóch warstwach oraz nie smuży ! Od jakiegoś czasu w lakierach safari pojawiają się szerokie pędzelki, którymi całkiem wygodnie się maluje. Wystarczą trzy ruchy i paznokieć pokryty. Co do trwałości, u mnie odpryski pojawiają się bardzo rzadko więc jest to ocena raczej subiektywna. Odprysków nie miałam, a starte końcówki po około 3 dniach ale przy takiej długości i kształcie starte końcówki pojawiają się bardzo szybko :(
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś na paznokciach nie wykombinowała :D Postanowiłam delikatnie urozmaicić moje mani dodając naklejki wodne i srebrne piegi.
Lubicie pastele na paznokciach? Co sądzicie o takich przybrudzonych odcieniach? Należycie do fanów czy przeciwników lakierów typu Safari ?
Śliczny kolor, bardzo mi się podoba i z pewnością będę na niego polować.
OdpowiedzUsuńLubię Safari, mają fajne kolory. Szkoda tylko, że bardzo szybko gęstnieją :/
OdpowiedzUsuńCo do gęstnienia nie wiem, mam w swojej kolekcji dwa dwuletnie Safari i nie zauważyłam, aby zgęstniały :)
UsuńMój kolor co do samych lakierów to niestety krótko trzymają się na moich paznokciach :( Zazdroszczę pazurków ! :)
OdpowiedzUsuńU mnie wygląda jak fiolet i w takiej wersji niezwykle mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to błękit ;)
Kolor mój - jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńlubią te lakiery i mam kilka w swojej szufladzie ;D
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten odcień ;))
Dla mnie bardziej szary, mam taki sam, ale ja kompletnie nie odróżniam kolorów, więc dziękuje za podpowiedź :D Lubię Safari, bo długo wytrzymują.
OdpowiedzUsuńTo taka błękitna pastela z domieszką szarości stąd tytułowy "przybrudzony" :)
UsuńUwielbiam pastele - wszystkie :D chociaż z Safari jeszcze nic nie miałam :( Bardzo ładnie wygląda z naklejkami.
OdpowiedzUsuńPiękne masz te paznokcie i ten kolorek, ubóstwiam *.*
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/
Piękny kolorek i paznokcie.
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest ten kolor!
OdpowiedzUsuńTaki jasny fiolet ;D ładny ale nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMoże komputer lekko przekłamuje kolor ale zdecydowanie bardziej błękit niż fiolet :)
Usuńbardzo ładnie wygląda, ja do tej pory miałam w zbiorach 3 lakiery safari, ale u mnie niestety szybko odrysują :(
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, bardzo mi przypomina lakier Orly Boho Bonnet, który posiadam w swoich zbiorach :)
OdpowiedzUsuńNaklejki cudowne :D
ja bardzo lubię lakiery Safari ;)
OdpowiedzUsuńcudowny odcień :) szary zazwyczaj wydawał mi się nudnym kolorem a tu miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakieś felerne lakiery z tej firmy, bo wgl nie wysychają :/ Ale ten lakier i zdobienie cudowne <3
OdpowiedzUsuńKolorek strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmam podobny kolor z innej firmy, safari u mnie szybko sie z końcówek ściera
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mój wzrok przyciągają same pastelowe kolory. Kupiłam niedawno taki sam kolor, ale innej firmy. Na paznokciach prezentują się identycznie. Lakiery Safari lubię za ich cenę oraz bardzo dużo wybór kolorów.
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńcudowny kolor :))
OdpowiedzUsuń