Jak już wiecie od niedawna zajmuję się manicure hybrydowym. Dziś postanowiłam pokazać wam kolejne moje wykonanie tą metodą. Postawiłam na kolory raczej klasyczne i stonowane czyli nude i czerń. Efekt końcowy wcale taki nudny nie wyszedł ! Taki manicure chodził za mną już od dłuższego czasu, dzięki wykonaniu go hybrydą mogłam się dłużej nim cieszyć ! Normalnie kiedy mam ciemne końcówki maksymalnie następnego dnia zaczynają pojawiać się przetarcia.
Czego użyłam ?
- baza : Gelish
- nude : Tifton #11 Warm Beige
- czerń : Tifton #39 Jet Black
- top : 2in1 Mistero Milano
- czarna farbka akrylowa i cienki pędzelek
- złote ćwieki z bps
Szczerze mówiąc obawiałam się trochę tego zdobienia, zwłaszcza prostych pasków :d Na szczęście wyszło w miarę prosto, wykonałam je cienkim pędzelkiem i czarną farbką. Natomiast motyw serc na końcach malowałam czarnym lakierem hybrydowym. Obawiałam się, że jeśli zrobię je farbką to hybryda może mi się "rozdwoić" przez długi kontakt z wodą. Na koniec postanowiłam przy skórkach dołożyć złote ćwieki, które możecie dostać na stronie bps ->
TUTAJ. Swoje kupiłam jakoś w promocji, które często się pojawiają. Zatem warto obserwować stronę na bieżąco :)
Jeśli chodzi o same ćwieki, zastanawiałam się czy utrzymają się przez cały okres noszenia manicure. Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, że do trzymały się aż do ściągnięcia ! Nieźle przylegają do płytki, okrągłe są idealne, z kwadratowymi należy zwracać uwagę na to, w którym miejscu na płytce ją układamy. W niektórych miejscach zaczynają strasznie odstawać przez co szybko mogą odlecieć. W całej karuzeli podobno jest 350sztuk ale nie odważę się ich liczyć. Jak widzicie na załączonym zdjęciu jest ich na prawdę sporo ! Wiem, że są dostępne również inne warianty karuzel, mają ćwieki różnej wielkości, kształtów i kolorów. Dodatkowo przesyłka na stronie jest za darmo, a asortyment sklepu to raj zwłaszcza dla kobiet ;)
Jak wam się podoba takie połączenie? Lubicie ćwieki na paznokciach czy wolicie je w dodatkach i odzieży?
Nie przepadam za ćwiekami, ale w tym mani bardzo ptzypadły mi do gustu:), a gdyby były srebrne, to juz w ogóle^^
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mani :) Ja uwielbiam ćwieki na paznokciach, szukam obecnie jakiejś nowej karuzeli i Twoja bardzo mi się podoba, może się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńĆwieki są niesamowitym uzupełnieniem zdobienia :D Świetny pomysł i bardzo eleganckie zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :) bardzo pomysłowe :))
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńmani wygląda bardzo elegancko:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda ;) Nie miałam jeszcze ćwieków na paznokciach, ale kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńwow, świetny efekt ^^
OdpowiedzUsuńjest super!
OdpowiedzUsuńCudowny...
OdpowiedzUsuńŚlicznie paznokcie. Bardzo lubię wszelkie naklejki na paznokciach. Ćwieków nie mam, ale czasami używam diamencików albo cekinów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wygląda to naprawdę fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się! Cudne! Wszelkich ćwieków itp nie używam, bo jestem na tyle zdolna, że zawsze mi się odkleją -,-
OdpowiedzUsuńŚlicznie to razem wygląda :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńOdważnie... przyciąga wzrok i ma w sobie to coś...
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda, ale ten nude coś słabo kryje, bo widać prześwity na serdecznym i wskazującym, a ja lubię mocno kryjące ;) Ćwieki przyklejałaś na jakiś specjalny klej, czy na sam lakier? Ciągle mnie korci, żeby z bps zamówić ćwieki, ale jakoś boje się długiego oczekiwania na przesyłkę.
OdpowiedzUsuńZgadza się ten odcień ma słabe krycie dlatego cieszę się, że miałam pojemność 5ml :) Ćwieki w przypadku manicure hybrydowego przyklejałam na hybrydowy top, a jeśli chodzi o zwykły lakier również na top :)
UsuńCzerń pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńcherry candle kim jest,
nataliewayne.pl,
pornzog