Remont pokoju chodzi za mną już od 2 lat ale nikt nigdy nie miał czasu mi w tym pomóc. Na szczęście zostało postanowione, że w te wakacje w końcu mój pokój zostanie przemalowany! Aktualnie pamięta jeszcze czas gimnazjum i liceum, na ścianach zwariowane kolory i totalny misz masz. Od jakiegoś czasu zajmuję się malowaniem paznokci nie tylko sobie. Czasem przyjdzie jakaś znajoma, czy ktoś z rodziny. Do tej pory robiłam to na niskim stoliku do kawy, dla mnie było to strasznie niekomfortowe, musiałam siedzieć bokiem dodatkowo ciągle się pochylając. W końcu powiedziałam dość, a z zaoszczędzonych pieniędzy postanowiłam sobie zmienić chociaż biurko. Poprzednie było ogromne, narożne. Było w nim mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, podczas wiosennych porządków spokojnie połowę zawartości wyrzuciłam. Jakieś stare popisane kartki, przeterminowane kosmetyki z kolorówki i inne. Po generalnych porządkach połowa biurka była pusta. Dlatego też jeszcze bardziej zmotywowałam się do zmiany.
Początkowo chodziło za mną już gotowe biurko typowo kosmetyczne, w okolicy nie znalazłam takich. Na pewnym portalu aukcyjnym owszem ale koszt z przesyłką wynosił prawie 500zł. Trochę sporo dodatkowo było długie, a miało stać w poprzek tak aby ktoś mógł usiąść po drugiej stronie więc zajęło by mi zbyt dużo miejsca. Dlatego też, napisałam maila do
Ines, która niedawno prezentowała tego typu gotowe biurko na swoim blogu. Odpisała mi wręcz błyskawicznie i podsunęła genialny pomysł. Wiedziałam, że w Ikei są helmery, które swego czasu były sławne w blogosferze. Natomiast Ines podesłała mi link z białymi stolikami o różnych wymiarach również z Ikei. Po połączeniu stolika z helmerem wyszło "biurko kosmetyczne" jak znalazł !
Dziękuję kochana ! :* Pojawił się problem, gdyż najbliższa sklep jest ponad 100km ode mnie. Na szczęście narzeczony pracuje niedaleko i wracając ze służby wstąpił i kupił potrzebne meble, które kosztowały o ponad połowę mniej od gotowego biurka z sieci.
Pewnego dnia po powrocie z uczelni w pokoju zobaczyłam skręconą całość :)
Najpierw biurko miało stać tam gdzie poprzednie ale
zrobiłam małe przemeblowanie i zamieniłam miejsce biurka z łóżkiem. Niby mała zmiana ale efekt końcowy wyszedł świetny i w pokoju zrobiło się zdecydowanie lepiej,
przestronniej. Telewizor powędrował na meble, dzięki czemu teraz leżąc na łóżku wcale nie muszę wykręcać głowy aby dobrze widzieć napisy :D
Tak oto prezentuje się moja paznokciowa oaza :)
Na koniec pozdrowienia od mojego staruszka, największej kudłatej mendy kroczącej po tym świecie ! :) Uwielbia robić na złość, budzić z samego rana oczywiście tylko przy weekendzie, w tygodniu o 6 rano to on smacznie śpi, jak ktoś mu podpadnie osika buta, czasem wceluje i do :D Od razu tłumaczę jego biedne oczko, kiedyś miał obok niego kleszcza. Byliśmy u weterynarza ale niestety kleszcz spowodował stopniowe tracenie wzroku. Pomimo to charakterek mu się nie zmienił jedyna zmiana to coraz więcej siwizny ;)
Jak wam się podoba moja zmiana? Dla mnie jest idealne <3 !
Bardzo fajna zmiana :)
OdpowiedzUsuńWow, jaka zmiana! Stolik z helmerem to idealny pomysł :)
OdpowiedzUsuńśliczne Twoje królestwo :-)
OdpowiedzUsuńuroczy, mały złośnik - też wspominam swojego pieska dobrze pomimo jego wrednego charakterku
OdpowiedzUsuńbiedny piesek :( ale jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń:D Bardzo się cieszę, że dzięki mojej malutkiej pomocy masz tak praktyczne, wygodne i kobiece miejsce :D Wspaniale wygląda i wiem jak doskonale sprawdza się na co dzień przy naszej pasji :D A Twój kudłaczek jest przesłodki :D Buziaki :*
OdpowiedzUsuńale super zmiana! :)
OdpowiedzUsuńZmiana jak najbardziej na plus :) U mnie ostatnio też się troszkę pozmieniało :)
OdpowiedzUsuńświetne jest to nowe biurko :)
OdpowiedzUsuńbiedna psinka :(
Podoba mi się, zmiana na plus ;) Szkoda mi pieska :/
OdpowiedzUsuńDo razu lepiej! A myślałaś może o pomalowaniu krzesła na biało i samodzielnej wymianie obcia? Byłoby jeszcze lepiej:D
OdpowiedzUsuńKrzesła nie mogę ruszać bo pożyczone z jadalni :d Jak przychodzi więcej gości to oddaje grzecznie mamie :) Ogólnie za dwa lata będę wymieniać meble w pokoju więc wtedy zaopatrzę się i w białe krzesło bo reszta mebli jest w kolorze obecnego :)
Usuńzmiana na plus, super!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się teraz prezentuje i super dużo szufladek, czyli to co ja lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko wygląda a zmiany na wiosnę jak najbardziej wskazane.
OdpowiedzUsuńsuper, mnie także przydałaby się zmiana biurka :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBiedny piesek :(
Od razu jaśniej i przyjemniej w takim odnowionym kąciku ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! :)
OdpowiedzUsuń