niedziela, 1 grudnia 2013

Nowości listopadowe.

Było denko, zatem czas na nowości. Pierwszy raz publikuję post tego typu, mam nadzieję, że wam się spodoba i będziecie zainteresowani taką serią. Najważniejszym listopadowym "punktem" były promocje typu -40% na kolorówkę. Na prawdę sporo osób z niej skorzystało, można to było zauważyć na serii zalewających nas postów o tym co warto kupić bądź co udało się upolować. Osobiście postanowiłam poczekać z tym do nowości. Głównie przybyło mi lakierów, jeśli chodzi o typowe produkty do makijażu początkowo nie miała żadnych planów ale wiadomo jak to bywa. Zatem zapraszam na nowości w mojej "kosmetyczce" .

Na początku listopada jakoś była promocja na bioelixire argan oil, cały czas poszukiwałam idealnego produktu do zabezpieczania włosów. Przetestowałam już kilka popularnych jedwabiów, ten produkt pokazała mi koleżanka niewłosomaniaczka. Normalnie kosztuje w rossmannie około 10zł w promocji około 5zł. Arganu w nim niewiele, składem przypomina silikonowe serum, które mnie uwiodło! Na pewno za jakiś czas napiszę jego recenzję bo produkt jest wart uwagi :)


Koleżanka, która jest konsultantką Avon, pokusiła mnie katalogiem. Kiedyż używałam tej kredki ale jakoś później przerzuciłam się na eyeliner. W katalogu akurat obejmowała ją promocja z 25zł na o ile dobrze pamiętam 15zł, długo się nie zastanawiałam i postanowiłam do niej wrócić. Nie żałuję zakupu, jest idealna na co dzień, rano mogę nią szybko wyczarować delikatną kreskę na górnej powiece, odrobina tuszu i mogę wychodzić. 


 Do promocji w rossmannie podchodziłam dwa razy. Moim celem było zakupienie matowego złotego glittera i czerwonego matowego piasku, na półkach stały ostatnie sztuki, na szczęście udało mi się je zakupić. Dodatkowo suksiłam się jeszcze na lakier wibo z serii glamour nails. Poza promocją kupiłam nowość od maybelline - pomadkę. Dostępne jest kilka wersji nadają lekki kolor, zatem warto się im przyjrzeć Wybrałam wersję peach kiss, delikatnie podkreśla usta, nadaje im połysk i rozświetla. Warto się wybrać po nią do hebe gdyż jest tańsza.


Podczas drugiego podejścia udało mi się upolować sławny typ matujący lovely. Kupiłam również puder, poprzednik był na wykończeniu. Nie lubię ich kupować, gdyż zawsze mam problem z odcieniem. Na szczęście trafiłam idealnie, od tygodnia go testuję i jest dosyć przyjemny lepszy niż jego poprzednik synergen. Wpadła do koszyka również piękna czerwień z kolorowym schimmerem, ostatnio coś lubuję się w czerwieniach. 

Tydzień temu na uczelni odbyły się targi zdrowia i urody. Było mnóstwo stanowisk, salony fryzjerskie, avon, hebe, gabinet kosmetyczny. Można było sobie za darmo zbadać cere, zrobić zabieg na dłonie, przedłużyć rzęsy, paznokcie żelowe, hybrydowe, makijaże, fryzurę. Na prawdę wiele rozmaitych zabiegów. Dostałyśmy również próbki i ulotki z hebe oraz clareny. Najbardziej cieszą mnie próbki produktów palmers, gdyż dużo o nich słyszałam, a do najtańszych nie należą.



 Na koniec zakup niekosmetyczny, mianowicie wymieniałam oprawki. Poprzednie miały już kilka lat, były strasznie wąskie przez co ograniczały mi pole widzenia. Co prawda nie mam dużej wady, używam ich do komputera czytania itp ale na prawdę komfort widzenia jest lepszy.


 W listopadzie również przygotowując się do zimy, kupiłam sobie kurtkę i czapkę, jestem strasznym zarzluchem, ale tego nie będę uwieczniać na zdjęciach :)
Trochę tego było mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca.

Jakie są wasze listopadowe nowości? Odwiedziłyście drogerie podczas akcji -40% ? Miałyście któryś z produktów, jakie są wasze wrażenia?

23 komentarze:

  1. Ja na -40% kupiłam jedynie zielony korektor z Lovely. Nic innego mi nie potrzeba. Teraz czaję się na nowe piaski z Lovely. Edycję zimową.

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kiedyś puder z rimmel'a, lecz jakoś specjalnie nie spełniał swojego zadania ;d oby u Ciebie sprawdził się lepiej : )

    OdpowiedzUsuń
  3. też poluję na Bioelixire ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stay matte też ostatnio kupiłam :) jeszcze ten baby lips mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa Topa matowego z Wibo.

    OdpowiedzUsuń
  6. arganowe bioelixiry na mnie mrugają już jakiś czas, ale jakoś tak... sama nie wiem :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Argan Oil miałam, ale oddałam bo jakoś w lipcu moje włosy go nie pokochały ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne nowości. Jestem ciekawa olejku arganowego.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się zakochałam w czerwonym piasku, mam go właśnie na pazurkach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też jestem posiadaczką matowego piaskacza od Wibo, jest świetny, ma przepiękny kolor! Na promocji -40% trochę zaszalałam (jak na mnie i kolorówkę...), ale jestem bardzo zadowolona z zakupionych rzeczy. I kusisz tym jedwabiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Matowy top z Lovely jest bardzo fajny ;) Czerwony matowy piasek też sobie kupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam ochotę na piaski z Wibo, ale w moim rosie już pierwszego dnia nie było po nich śladu.

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawi mnie ten olejek arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bioelixire Argan Oil, a w nim olejku arganowego jak na zbawienie.
    Dziś zamówiłam też nowe oprawki i szkła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. puder Rimmela mam od lat;) najczęściej nr 2 lub 3;) a top coat matujący można wygrać u nas na fb, więc jak jesteś zadowolona to zapraszam ;] ja w Rossmannie kupiłam 4 produkty ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też byłam w Rossmannie i troszeczkę mnie poniosło;( ale o tym mam już notkę na swoim blogu więc zapraszam do siebie. Obserwuje;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne nowości :). Zazdroszczę uczestnictwa w targach urody :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię bardzo ten puder! Ja też jestem ciekawa produktów Palmer's. Zastanawiałam się nad tym balsamem kakaowym...

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne nowości. Ten złoty glitter otrzymałam w wibo-boxie i go wprost uwielbiam. Moje serce rónież skradł matowy top coat z lovely, którego dokupiłam 2 buteleczkę;):)
    Wszystko mi się podoba, ale lakiery najbardziej;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zastanawiałam się ostatnio nad tym złotym glitterem z Wibo,ale go w końcu nie wzięłam. Ciekawa jestem jak się będzie prezentował u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Puder Rimmela jest super ;) Bardzo wydajny ;)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.