Recenzja będzie dotyczyć co prawda starej wersji ale w nowej zmienił się delikatnie wygląd, nastąpiła zmiana numeracji odcieni. Doszły mnie słuchy, że zmienili delikatne skład na lepszy ale niestety na moim nie uchowała się naklejka ze składem, dlatego odsyłam was na strone produenta abyście mogli sobie zobaczyć jak się ma nowa wersja.
Produkt znajduję się w typowej "puderniczce" zamykanej na zatrzask. Nie ma problemu z otwieraniu, opakowanie jest solidnie wykonane, nie popękało podczas okresu używania. Do pudru dołączona jest gąbeczka, jest to dużym plusem. Niestety po jakimś czasie robi się strasznie dziwna, oblepiona a po umyciu nie przypomina już gąbeczki.
Producent mówi, że jest on przeznaczony do cery trądzikowej, co prawda mam cerę normalną, bez skłonności do wyprysków. Jednak skoro jest do cery trądzikowej, teoretycznie nie powinien zapychać, tak też jest w praktyce. Dostępne jest kilka odcieni, dosyć ciężko się je dobiera.
Puder ładnie stapia się z cerą, jednak lepiej nakładać go pędzlem, gdyż gąbeczka nakłada go zbyt dużo. Jak to puder w kamieniu, pyli szkoda tylko, że ten aż tak bardzo. Trzeba uważać malując się nim aby nie "pokurzyć" wszystkiego w koło m. in. ubrań. Ładnie matuje nam cerę, niestety nie jest to długotrwały efekt, najlepiej mieć go przy sobie gdzieś pod ręką, aby ewentualnie poprawić. no i tutaj rodzi się mały problem gdyż, nie ma lusterka aby go poprawić. Zatem musimy nosić dodatkowo swoje. Ma delikatne krycie, często zdarzało mi się wychodzić z domu tylko po nałożeniu samego pudru, delikatnie zrównał koloryt. Plusem jest również cena około 10zł, często są w promocji. Dostępne są tylko w rossmannie. Podsumowując, przyjemny produkt w dobrej cenie, w sam raz do używania na co dzień. Warto go spróbować u wielu osób się sprawdza. Chętnie do niego wrócę, jednak ostatnio podczas akcji -40% kupiłam puder rimmel, chciałam spróbować czegoś innego.
Plusy :
+ cena
+ dostępność
+ delikatne krycie
+ nie zapycha
Minusy :
- strasznie pyli
- gąbeczka w pewnym momencie jest niezdatna do używania
Znacie produkty synergen? Używałyście tego pudru? Jakie są wasze wrażenia? Macie swoich ulubieńców w kategorii pudrów do twarzy?
jestem bladolica, więc ciężko było mi dobrać kolor :)
OdpowiedzUsuńużywam go obecnie i jest ok:)
OdpowiedzUsuńLubię go :)
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobne odczucia co do niego:)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten puder i byłam zadowolona,napewno do niego powrócę
OdpowiedzUsuńMiałam jego starą wersję. Nie podobało mi się w nim to, że nie matowił na długo... ale przyjemnie mi się go stosowało, nie zapychał :). Może skuszę się na jego nowszą wersję :)
OdpowiedzUsuńBył moim ideałem, dopóki nie zaczęłam używać Stay Matte. Ale nadal uważam, że jest dobry, zużyłam może z 4 jego opakowania i byłam zadowolona. Ale Stay Matte okazał się lepszy :)
OdpowiedzUsuńMiałam chyba kilkanaście opakowań tego pudru i jak na taką cenę jest naprawdę niezły ;) Obecnie używam go rzadko, ale na pewno jeszcze do niego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńmiałam starą wersję trgo pudru,byłam dość zadowolona,ale teraz mam Eveline Celebrities i to jest mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam, ale był niestety dla mnie za ciemny ;/
OdpowiedzUsuńDość długo go już używam. Nie jest idealny ale dla mnie ok:)
OdpowiedzUsuńDość długo go już używam. Nie jest idealny ale dla mnie ok:)
OdpowiedzUsuńMiałam chyba dwa razy i jak dla mnie jest bardzo fajny! Aczkolwiek o wiele bardziej jestem zadowolona z działania pudru matującego z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tego pudru, ale kiedyś na pewno wypróbuję. Niedawno kupiłam sobie puder z Rimmel Stay Matt.
OdpowiedzUsuńLubię próbować kosmetyki z różnych firm ale musze szczerze przyznać, że ten zawsze mam w kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńlubię go, ale u mnie matuje na krótko
OdpowiedzUsuńjeśli uda mi się dobrać kolor, to z chęcią go kupię. Widziałam u kilku znajomych, więc coś w nim musi być :)
OdpowiedzUsuńA ja niemądra używam droższych pudrów i po co, skoro mogę taki za dychę mieć :)
Miałam jego starą wersję i bardzo lubiłam, miałam odcień nr 3 i nawet pasował do mojej jasnej karnacji :)
OdpowiedzUsuńmiałam go kiedyś i był całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam puder i też ze starej wersji. Jest ok, ale u mnie jakoś długo matu nie utrzymuje.
OdpowiedzUsuńkiedyś go używała :)
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam :))))
OdpowiedzUsuńmam korektor z tej marki i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńpylenie to faktycznie spory minus, jakoś w ogóle nie mamy zaufania do tej marki..
OdpowiedzUsuńMiałam i lubię :)
OdpowiedzUsuńPreferuję sypkie produkty.
OdpowiedzUsuńmiałam kilka opakowań i generalnie nie jest zły kosmetyk :) szczególnie kiedy w portfelu wiatr hula. do szału doprowadza mnie jednak to pylenie, czego konsekwencją jest mała wydajność...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Miałam i już chyba kolejnym razem nie kupie. Nie przemawia do mnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie do komentowania i obserwowania jeśli Ci się spodoba, choć ja dopiero zaczynam :)
Ja już obserwuje :)
http://thisthingisgettingnoisier.blogspot.com/
Kurczę wiem, że dużo osób go lubi ale jakoś nie mogę się przekonać...
OdpowiedzUsuńKupiłam ten puder, używałam przez jakiś czas ale straszne pylił i się nie utrzymywał na skórze, ogólnie jakoś mam złe wrażenie jeśli chodzi o ten produkt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Paula :)
Nie u zywałam, w ogóle jakoś pudrów staram się nie używać, nie wiem jakoś nie mam na nie parcia ;(
OdpowiedzUsuńNie byłam z niego zadowolona...
OdpowiedzUsuńUżywam go czasami i jestem zadowolona, chociaż cięzko zdobyć odpowiedni kolor bo zazwyczaj są bardzo przebrane :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam nowej wersji tego pudru i uważam, że się pogorszył,skład ma niby lepszy ale okropnie pyli, jest zbyt miękki i wchodzi w nozdrza podczas aplikacji pędzlem.
OdpowiedzUsuń