sobota, 2 listopada 2013

Kosmetyczne nowości - rosyjskie włosowe dobrocie.

Rosyjskie kosmetyki do włosów chodziły za mną od dłuższego czasu. Przyciągnęły moja uwagę już w wakacje, jednak cały czas zwlekałam z zamówieniem kosmetyków z mojej "chciejlisty". Wmawiając sobie po co mi one, przecież mam już kosmetyki do włosów. W końcu nie wytrzymałam, zwłaszcza że wykończyłam kilka włosowych rzeczy, jak zresztą sami mogliście zobaczyć w październikowym denku. Zamówienie zrobiłam pod koniec października, w sklepie triny.pl . Mają na prawdę ciekawą ofertę i ogromny asortyment, coraz częściej pojawiają się u nich kosmetyczne nowości. Wiadomo jest wiele sklepów internetowych na których możemy zamawiać rosyjskie kosmetyki, jednak porównałam je także cenowo i istnieją różnicę nawet do 2zł na produkcie, a kiedy zamawiamy ich więcej robi się spora różnica.


Paczka była bardzo dobrze zabezpieczona, nic nie miało prawa się wylać w trakcie transportu. Zamówienie zrobiłam w piątek wieczorem, a we wtorek kosmetyki już były u mnie.
Przejdę do sedna czyli produktów które wpadły do mojego wirtualnego koszyka.

Głównie kusiły mnie w końcu jakieś olejki, które są przeznaczone do włosów. Może to dziwne ale do tej pory używałam BD, alterry, BDFM, jedyny taki włosowy to dabur amla, który strasznie mnie zraził do indyjskich kosmetyków. Przy zamówieniu wybrałam sese oraz naturalny olejek do włosów wzmacniający - receptury Agafii. Jeśli chodzi o sese znów obawiałam, się o zapach i działanie. Jestem po pierwszym użyciu, śmiało mogę powiedzieć, że jest świetny.


Chciałam także wypróbować jakiś odżywek, gdyż przetestowałam już większość drogeryjnych które składowo były godne uwagi. Dużo czytałam o odżywkach Planeta Ogranica, dostępne są 4 rodzaje. Zapoznałam się wcześniej ze składami i działaniem każdej, ostatecznie zdecydowałam się na dwie wersję : odżywczą i wzmacniającą.


Następnym punktem obowiązkowym na mojej "chciejliście" znajdowała się glinka. Szczerze mówiąc miałam dosyć duży problem, którą wybrać. Znowu zasięgnęłam opinii w sieci, która byłaby najlepsza. Jak w większości kwestii zdania były podzielone, ostatecznie zdecydowałam się na glinke czarną z Morza Martwego ze srebrem.


Kusiło mnie jeszcze aktywne serum na porost włosów ale ostatecznie uznałam, że nie zależy mi aż tak bardzo na przyroście. Zatem na tym miałam poprzestać ale wiadomo jak to jest z zakupami w sieci, przegląda się ofertę i w końcu na coś się jeszcze człowiek skusi. Wiele dobrego słyszałam także o drożdżowej masce do włosów, myślałam nad nią jakiś czas, oczywiście postanowiłam spróbować, zawsze lepiej zamówić od razu, bo przecież po co później domawiać. Zwłaszcza, że dzięki tej masce otrzymałam darmową wysyłkę. Tak wiem każda wymówka jest dobra :D


 Wypakowując kosmetyki, na dnie znalazłam coś jeszcze, jakie było moje zaskoczenie. Do zamówienia dostałam gratis w postaci oliwkowego kremu do rąk. Jestem bardzo zadowolona, przecież i kremów do rąk nigdy zbyt wiele, zwłaszcza teraz kiedy zbliża się zima. W tym okresie nasze dłonie często są przesuszone, skóra jest popękana. Zatem prezent idealny !


To by było na tyle. Nie żałuję tego zamówienie, już nawet udało mi się przetestować kilka produktów i jestem pozytywnie zaskoczona. Sprawują się świetnie, mam nadzieję, że będzie tak cały czas. Oczywiście za jakiś czas na pewno każdemu poświęcę osobny post z recenzją.


Znacie rosyjskie kosmetyki do włosów? Macie swoich ulubieńców? Lubicie robić zakupy w sieci?

14 komentarzy:

  1. zazdroszczę Ci tych nowości :) czekam na recenzję .

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zakupy :) czekam na recenzje :))

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne nowości ;) Uwielbiam triny.pl bo zawsze można liczyć z ich stronę na profesjonalną obsługę, dobre zabezpieczenie paczki i gratisy ;P Glinkę czarną z Morza Martwego mam i bardzo lubię, nawet jest jej recenzja u mnie na blogu ;)
    Obserwuję i pozdrawiam ;*
    Zapraszam w wolnej chwili do siebie, będzie mi bardzo miło, jeśli do mnie wpadniesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super nowości, czekam na recenzje :) Maskę drożdżową kocham!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super kosmetyki. Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. musze kupić sesę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy! najbardziej interesuje mnie ta czarna glinka, bo sama przymierzam się do jej zakupu. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się jej recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się jak najszybciej ją przetestować, teraz w weekend nie dałam rady gdyż rozłożyło mnie przeziębienie :(

      Usuń
  8. Dużo tego :) Planowałam zakup glinki, ale jest ich tyle, że nie potrafię zdecydować się :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne nowości no i miły prezent w postaci kremu. Faktycznie w tym okresie jesienno-zimowym bardzo trafiony ten dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poluję na maskę drożdżową i dobry olej do włosów :) Boskie zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pozostaje mi nic innego,jak tylko życzyć Ci przyjemnego użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie znam tych kosmetyków, ale z chęcią o nich poczytam :-)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.