sobota, 30 listopada 2013

Wibo Last & Shine Lacqer nr 5 : nudziak o dwóch obliczach

Będąc ostatnio w rossmannie zakupiłam Wibo Last & Shine nr 5. Nie miałam wcześniej w planach nudziaka, jednak okazja wymagała ode mnie czegoś stonowanego nierzucającego się w oczy. Nic innego nie komponuję się tak świetnie z dłonią jak odpowiednio dobrany nudziak. Mój poprzedni z lovely jest jaśniejszy, a także ma słabsze krycie. Przy okazji wizyty w mieście odwiedziłam jeszcze sklep "po 4 zł" i znalazłam naklejki, które kosztowały mnie jedyne 2zł. Kiedy ujrzałam złote róże, od razu pomyślałam o nudziaku i połączeniu tych dwóch elementów.
Cały manicure był dziecinnie prosty, wystarczyło pomalować paznokcie i przykleić naklejkę.




W skrócie :
Firma : wibo
Nazwa serii : Last & Shine
Odcień : nr 5
Pojemność : 8,5ml
Cena : 5zł
Dostępność : drogerie Rossmann
Krycie : 2 warstwy
Pędzelek : cienki, długi



Ten lakier pozytywnie mnie zaskoczył. Przede wszystkim jeśli chodzi o krycie. Wiadomo jak ciężko dostać dobre krycie przy jasnych odcieniach. Jednak ten osiąga idealne po dwóch warstwach, jak widać na zdjęciach nie ma żadnych prześwitujących końcówek. Pomimo, że pędzelek jest cienki aplikacja jest bardzo wygodna. Lakier nie rozlewa się po paznokciu nie zalewając nam skórek. Czas schnięcia jest szybki pomimo dwóch warstw. Nie jest to taki zwykły nudziak, niestety nie udało mi się uchwycić tego na zdjęciach manicure. Odcień posiada delikatny schimmer, który w świetle dziennym na pierwszy rzut oka może być nie zauważalny. Natomiast wieczorem trochę gwiazdorzy, gdyż schimmer połyskuję na różne kolory. Bardzo mi się ten efekt podoba, dodatkowo przy zmywaniu nie napotykamy żadnych trudności. Cena również jest przystępna. Co do trwałości i obietnic producenta "Blask do 5 dni" ciężko mi się odnieść, gdyż wszystkie lakiery trzymają się u mnie jednakowo. Wytrzymałość lakieru na paznokciu to dosyć indywidualna sprawa. Podsumowując jestem jak najbardziej na tak, chętnie spróbuję jeszcze jakiegoś odcienia z tej serii.

Jeśli chodzi o naklejki, byłam do nich sceptycznie nastawiona. Pomimo moich obaw okazały się na prawdę dobre. Są dosyć cienkie, łatwo się aplikują, dodatkowo trzymają się bez zarzutu. Zatem gorąco polecam.








Lubicie lakiery w takiej kolorystyce? Często ich używacie? Co myślicie o połączeniu nude i złota?

13 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam lakiery o takiej kolorystyce! To zwykle one królują wśród moich lakierów. Nie rzucają się w oczy i sprawiają, że paznokcie wyglądają na delikatne i zadbane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wygląda :) Mam 1 nudziaka

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem fajnie się prezentuje. Nie przepadam jednak za takimi zdobieniami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie to wygląda :D
    Zapraszam do siebie, może akurat Ci się spodoba ? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lakier wygląda bardzo przyjemnie na Twoich paznokciach. Sama czasami lubię sięgać po takie "bezpieczne" kolory.
    Jednak te złote naklejki mi totalnie nie pasują do lakieru. Zdecydowanie bardziej pasowałyby mi na ciemnobrązowy lub czarny lakier. No i widać, że naklejka się odznacza, więc pociągnęłabym dodatkowo paznokcie top coatem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były pociągnięte topem ;)
      Naklejki dosyć specyficzne, gdyż mają taki jakby kant :)
      Nawet 2 warstwy topu tego nie wyrównały, a to odcięcie zauważalne było z bliska :)

      Usuń
  7. Nudziaki bardzo lubię i mam ich kilka w swojej kolekcji ;) Moja druga połówka ich niestety nie lubi i często prosi żebym pomalowała na jakiś inny :P Twoja wersja bardzo mi się podoba, połączenie nudziaka ze złotem- strzał w dziesiątkę! Co do tych naklejek to bym nie nakleiła... Mimo wszystko uważam, że jest to dobra wersja dla leniuszków czy zapracowanych. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam mamie z tej serii niebieski, ale ten Twój świetnie wygląda jak na nudziak, a takich mało w mej kolekcji lakierów;)
    Z tymi naklejkami cały manicure wygląda przepięknie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tego nudziaka. Bardzo lubię lakiery i Wibo i Lovely ;)
    A połączenie ze złotem - strzał w 10! ;)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.