W ofercie dostępnych jest kilka wersji, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wybrałam wersję do włosów przetłuszczających się i normalnych mając nadzieję, że nie obciąży mi włosów.
Produkt zamknięty jest w estetycznym opakowaniu, nic się nie ściera w trakcie użytkowania.
Skład dla zainteresowanych :
Konsystencja jest rzadka, co ułatwia nakładanie jej po myciu. Kiedy wkracza odżywka bez spłukiwania? Jak już sama nazwa mówi po spłukaniu odżywki, kiedy włosy oddadzą część wody ale nadal są wilgotne. Wystarczy wycisnąć mała małą ilość na dłoń, rozetrzeć i przeczesać palcami włosy. Już podczas jej aplikacji czuć jak włosy zyskują na miękkości. Nie wiem jak spiszę się na włosach mocno zniszczonych, może być dla nich zbyt lekka i lepiej sięgnąć w takim przypadku na początku pielęgnacji po odżywkę b/z z silikonami. Jak sprawdzała się na moich włosach? Po użyciu włosy podeschły nie zauważyłam na nich efektu wow. Były miękkie ale spuszone, a moje wymagania od tego typu produktu to przede wszystkim zwalczenie puchu. Na regenerację tym bardziej nie ma co liczyć. Jednak obietnice producenta się sprawdzają gdyż odżywka ani razu nie obciążyła mi włosów. Pojemność odżywki to 200 ml i kosztuje około 4zł. Można je spotkać w wielu miejscach : markety (tesco, real) , osiedlowe drogerie. Pomimo wszystko warto jej spróbować, zwłaszcza kręconowłose i falowane, gdyż u wielu osób ładnie podkreśla skręt.
Z chęcią ją wypróbuję tym bardziej, że podkreśla skręt włosów, który ja gubię po wysuszeniu ich. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za odżywkami b/s, dlatego też ich nie używam :)
OdpowiedzUsuńTej odzywki nie znam. Szczerze mówiąc nie przepadam za odzywkami bez spłukiwania, bo często obciążają mi włosy.
OdpowiedzUsuńJa bez spłukiwania preferuję odżywki w sprayu, tą miałam ale nic nie robiła :(
OdpowiedzUsuńto moja ulubione wersja tych odżywek joanny :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję odżywek bez spłukiwania.
OdpowiedzUsuńja mialam na poczatek odzywke b/s z joanny ale z apteczki babuni czy cos takiego, teraz musze siegnac po tą i zobaczyc co zdziala ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam, ale jak wykończę moje "Joaśki" to i na tę wersję przyjdzie czas:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie cena jest dobra na to aby kupić i sprawdzić czy akurat nie będzie to fajny produkt dla moich włosów.
OdpowiedzUsuńAkurat ta nie podbiła mojego serca.
Nie dla mnie tego typu odżywki, ale z tej serii bardzo lubię szampony. Świetnie oczyszczają :)
OdpowiedzUsuńa mi i moim włosom nie przypadła do gustu :( tutaj http://brokatwspreju.pinger.pl/m/18427086 możesz zapoznać się z moją recenzją :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją razem z szamponem z tej samej serii. Jak dla mnie ówczesnego laika sprawdzała się rewelacyjnie. Moje włosy nie są jakoś szczególnie spuszone i do tego mocno proste, ale ta seria sprawiła, że mogłam je myć co 2-3 dni, a nie codziennie.
OdpowiedzUsuńmam tą odżywkę, ale jeszcze nie wypróbowałam, ciekawe jak u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii szampon, do którego często wracam. Odżywka ponoć jest niezła, muszę ją w końcu wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za odżywkami bez spłukiwania....Pozostanę jednak przy moich balsamach na propolisie od Babuszki Agafii :)
OdpowiedzUsuńDla mnie te szampony i odżywki są dziwne bo raz mi odpowiadają a raz nie. Bywa, że kupuję i jestem oszołomiona. Używam jakiś czas i po prostu muszę zmienić bo zaczyna mi nie służyć. A po jakimś czasie jak do nich wracam to znowu są boskie :-p
OdpowiedzUsuńMam tą samą odżywkę i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńmiałam ją, ale średnio przypadła mi do gustu jednak. U mnie też nie było efektu wow, w ogóle bez efektów.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za odzywkami bez spłukiwania, chyba, ze mowa o mgiełkach
OdpowiedzUsuńMam do włosów farbowanych z makiem i mi dyscyplinuje puszenie :)
OdpowiedzUsuńZatem jak ją tylko spotkam chętnie kupię i wypróbuję :)
UsuńMi podrażniałą skórę głowy i tworzyła na niej coś w rodzaju łupieżu. Używałam jej zarówno ze spłukiwaniem jak i bez. Ostatecznie nakładałam ją na włosie pędzli :)
OdpowiedzUsuń