Moja twarz nie należy do wymagającej, dlatego też od kremu wymagam przede wszystkim tego aby nie zapychał i dawał nawilżenie oraz ukojenie po całodniowym pędzie. Zanim wybrałam się do drogerii poszperałam w internetach na temat kremów dostępnych w naszych drogeriach stacjonarnie i znalazłam kilka pochlebnych opinii na temat dzisiejszego bohatera. Czy stał się moim ideałem? O tym za chwilę :)
Krem jest zamknięty w typowym plastikowym słoiczku. Opakowanie i jego szata graficzna może i nas nie zachęca ale przecież nie tym się mamy kierować. Krem ma średnią konsystencję to znaczy nie jest gęsty ale też nie przelewa się między palcami, wręcz idealna do aplikacji. Kolor standardowo biały, zapach typowy dla kremów nie ma tutaj żadnej nuty która by umilała aplikację. Produkt jest na prawdę bardzo wydajny ! Używam go regularnie od około dwóch miesięcy, a ślady zużycia są bardzo małe.
Skład dla zainteresowanych :
Na koniec działanie. Czyli to co interesuje nas najbardziej. Jak dla mnie jest to krem idealny ! Wystarczy mała ilość aby posmarować całą twarz. Krem nie smuży, łatwo się wchłania. Przede wszystkim nie pozostawia okropnej tłustej warstwy na naszej twarzy ! Po użyciu buzia jest gładka, delikatna w dotyku. Natychmiast usuwa uczucie ściągnięcia i nawilża twarz. Nie zapycha porów i nie funduje nam żadnych niespodzianek :) Jeśli chodzi o dostępność znajdziemy je w drogeriach np rossmann, kosztuje około 10zł. Jak dla mnie cena w porównaniu do pojemności i przede wszystkim efektu jest rewelacyjna !
Podsumowując, polecam ten krem przede wszystkim osobom, których cera nie jest wymagająca. Nie jestem w stanie powiedzieć jak sprawdzi się na cerze z problemami, jeśli tylko wśród czytelników jest osoba, która go stosowała chętnie przeczytam wasze zdanie. Cera jest nawilżona, nie zapycha i jest bardzo wydajny, a cena wręcz niska. Czego chcieć więcej? :)
Znacie ten krem? Macie swoich faworytów jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy?
Stosowałam tonik z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona :) o kremie do twarzy nawet nie pomyślałam w moich poszukiwaniach ideału ale znalazłam inny o dokładnie takich samych właściwościach jak opisujesz. :) Zapraszam do siebie, akurat opisywałam swój ideał. :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować skoro nie zapycha. Niestety większość kremów właśnie w moim przypadku to robi :(
OdpowiedzUsuńznamy, znamy :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno temu poznałam ten krem, swego czasu bardzo go lubiłam i codziennie używałam. Już długi czas nie gości u mnie w domu, bo skupiłam się bardziej na kremach aptecznych niż tych drogeryjnych, lepiej działają u mnie ;)
Ważne, że nie zapycha :) Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel do mycia twarzy z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona :) Myślę,że z tym kremem byłoby podobnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ;)
OdpowiedzUsuńJa szukam tłustego kremu do twarzy, który by się u mnie sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii krem półtłusty i też był całkiem przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kremu z tej firmy, ale może wypróbuję jakiś. Raczej wybiorę dla siebie coś bardziej nawilżającego. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać się z ofertą tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńnic z tej firmy nie używałam
OdpowiedzUsuńciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam kremu ze ślizem ze ślimaka marki Syis:-)
OdpowiedzUsuńśluzem miało być:-)
OdpowiedzUsuńW takiej cenie warto wypróbować, niestety póki co mam dużo za duże zapasy ;)
OdpowiedzUsuńmam swoich ulubieńców zerknij do mnie :) natomiast cena kremu ,który prezentujesz kusi by wypróbować
OdpowiedzUsuńUżywam go od kilku dni i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy ten krem ma filtr? i czy naprawdę nadaje się pod makijaż , moja cera reaguje różnie - mam mieszaną
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma żadnych informacji na temat filtru więc raczej nie posiada :(
Usuńo kurcze na 2 miejscu w składzie jest alkohol może przyczyniać się do powstawania zaskórników na skórze :(
OdpowiedzUsuńU siebie nie zauważyłam zapchania ale wiadomo skóra jest różna :)
UsuńMiałam ten krem i byłam z niego zadowolona, dla mnie jednak nadaje się on tylko na wiosnę-lato. Zimą potrzebuję czegoś konkretniejszego :)
OdpowiedzUsuńOjj to krem raczej nie dla mnie. Ostatnio wszystkie nawilżacze zaczęły mnie zapychać :(
OdpowiedzUsuńDobrze trafić w 10:) Fajnie, że jesteś zadowolona z kremu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gdyby nie te parabeny skład byłby naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na niego w drogerii, ale odłożyłam. Jak pokończę moje mazidła, to wypróbuję ten kremik ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Libster Blog Award: http://ksiezycowaroza.blogspot.com/2014/01/libster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj zakupiłam i będzie czekał na wypróbowanie:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kremem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy .. :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go :)
OdpowiedzUsuńSkład dosyć przyjemny :)
OdpowiedzUsuń