Do manicure użyłam :
- Baza Paese aktywny wapń
- Wibo wow sand efect #1 , którego recenzje mogliście już przeczytać -> tutaj
- Safari błękit którego numer pozostaje nieznany, dawno temu się starł
- Top coat Sally Hansen Insta-Dri
- płytki ze sklepu Born Pretty Store QA65
Nie ma co opisywać sposobu wykonania, gdyż są to najzwyklejsze stemple.
I. Wersja w połysku :
W sumie efekt końcowy był całkiem przyjemny dla oka. Jendak wzór ginął w świetle przez połysk nadany top coatem. Wtedy też przypomniałam sobie o kupionym jakiś czas temu topie matującym Lovely. Postanowiłam sprawdzić jak mój manicure będzie się prezentował w macie. Odbity wzór stał się całkowicie widoczny. Manicure wygląda jak był oszroniony? Na pewno świetnie wyglądałby zimą. Zdecydowanie druga wersja bardziej przypadła mi do gustu !
II. Wersja w macie :
Która wersja bardziej przypadła wam do gustu? Jak wam się podoba taki wzorzysty manicure?
Obie fajnie wyglądają, ale w macie lepsza moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńObie świetne! Ale mnie chyba tezbardziej przekonuje mat :D
OdpowiedzUsuńMatowa wersja podoba mi się chyba bardziej :) manicure prezentuje się świetnie ;)
OdpowiedzUsuńMatowa wersja fajniejsza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O jaaaa, matowa wersja wymiata. Piękne to!
OdpowiedzUsuńObie wersje świetne :) Piękne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńTrudno się zdecydować, która lepsza ;)
OdpowiedzUsuńmat wygrywa, ale druga wersja też super :)
OdpowiedzUsuńMatowy wyglada lepiej:)
OdpowiedzUsuńw macie jest bosko!
OdpowiedzUsuńale bosko wyszło! :) mi podoba się zarówno błysk jak i mat :)
OdpowiedzUsuńMat wygrywa ;) Całość świetnie ! :)
OdpowiedzUsuńmega efekt! strasznie ładnie wyglądają
OdpowiedzUsuńMnie też druga bardziej się podoba. Jak już jest ten wzorek, to niech będzie widoczny.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wygrywa mat :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda !! :)
OdpowiedzUsuń