piątek, 5 września 2014

Wibo WOW sand effect #1

Tak wiem, znowu tydzień mnie nie było. Od niedawna zrozumiałam, że doba faktycznie może być zbyt krótka.. Dlaczego? Rozpoczęłam praktyki w przedszkolu, po powrocie muszę opracowywać rzeczy na drugi dzień. Czas ucieka w zastraszającym tempie, gdyż ten post miałam w archiwum, miał pojawić się w środę. Jak widać na publikację zabrakło czasu oraz siły, zatem nadrabiam !
Pogoda nas ostatnio nie rozpieszczała, za oknem było ponuro często padało. Dlatego lakier, o którym dziś napiszę powinien się idealnie wpisać w tę deszczową aurę. Kiedyś nie mogłam się przekonać do brokatu na paznokciach przez zmywanie, a tu proszę z piaskami się raczej polubiłam ! Kobieta zmienną jest ;) Akurat tego udało mi się wygrać w rozdaniu. Sama raczej nie kupiłabym takiego odcienia piaskowego. Kiedy go otrzymałam byłam raczej sceptycznie nastawiona, skłonna nawet oddać go siostrze. Jednak postanowiłam dać mu szanse i pomalować paznokcie. Czy moje nastawienie się zmieniło? :)


W skrócie :
Firma : Wibo
Odcień : #1
Pojemność : 8,5ml
Cena : około 7zł
Dostępność : drogerie Rossmann
Krycie : 2 warstwy
Pędzelek : cienki, długi


Zatem co sądzę po jego użyciu? W kolorze się wręcz zakochałam, piękny granat. Będzie również idealną bazą do różnych zdobień i stempli. Akurat jest to kremowa seria piasków, przez co mają nierówną fakturę. Co możecie zobaczyć na zdjęciach, dodatkowo delikatnie połyskuje. Nie przeszkadza mi to gdyż zawsze można nałożyć top matujący, gdyż zdecydowanie wolę go w wersji matowej. Na pewno w przyszłości przy okazji zdobienia pokażę wam obie wersję. Kryje bardzo dobrze, wystarczą dwie warstwy. Czas schnięcia jest raczej średni jak na lakier piaskowy. Pomimo, że pędzelek jest cienki wygodnie się nim operuje. Nie zalewa skórek, nie zauważyłam również farbowania. Jeśli chodzi o zmywanie, jest lżejsze niż w przypadku wersji brokatowych. Cena to około 7zł za 8,5ml . Niestety nie widuję już go w Rossmannie.








Jak wam się podoba taka ciemna wersja lakieru piaskowego? Macie jakieś piaski w swoich kolekcjach? Może pozostajecie wierni tradycyjnym kremowym lakierom? :)

12 komentarzy:

  1. Piękny kolor :) Ja też mam piaski w swojej małej kolekcji. Jeden z Golden Rose, taki granatowy, metaliczny. Drugi z Miss Sporty - czarny, brokatowy. Oba lubię, ale szukam dalej tego idealnego. Marzy mi się czarny mat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor ładny ale efekt jakoś mnie nie przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny efekt plus ten kolor ach i och

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jednak wciąż jestem zbyt leniwa na zmywanie piasków ;) Miałam jeden ukochany piasek z wibo, taki z brokatem, ale w końcu i on mi się trochę znudził. Teraz mam jeden piękny lakier brokatowy, ale nie używam za często, bo nie chce mi się ze zmywaczem stać godzinę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wygląda, ja mam dwa piaski Candy Shop z Wibo oraz żółty z serii Ibiza], obydwa lubię i bardzo fajnie razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor śliczny jednak wykończenie już nie bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam piasek z GR i jestem zniechęcona do wszelkich innych, dlatego pozostaję wierna tradycyjnym lakierom.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię piaski z wibo, chociaż ten ma według mnie zbyt mało drobinek

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny taki piasek :) w tym kolorze bardzo fajnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.