piątek, 12 września 2014

Moje paznokciowe poczynania #1

Ostatnio myślałam nad wpisami o manicure które wykonuje innym, zazwyczaj znajomym. Robię wtedy maksymalnie dwa zdjęcia, które wrzucam na profil na fb więc nawet nie bardzo jest z czego sklecić wpis. Później walają się po otchłaniach archiwum na dysku twardym. Dlatego uznałam, że co jakiś czas może będę dodawać wpis z kilkoma różnymi wykonaniami oczywiście z krótkim opisem każdej, użyte produkty itp. Widziałam już coś podobnego i uznałam że to całkiem fajny pomysł. Taki wpis może być również źródłem inspiracji, każdy powinien znaleźć dla siebie coś odpowiedniego. Co wy na to? Niestety zdjęcia są różnej jakości, jedne robione rano inne wieczorem. Mam nadzieję, że wam to nie będzie przeszkadzać :)
Zatem zapraszam na pierwszą porcję manicure mojego autorstwa, tym razem wszystkie są hybrydowe.

Ten manicure jest chyba najstarszy w archiwach. Pochodzi jeszcze z marca, osiemnastkowa propozycja dla mojej siostry. Miała czarno-białą sukienkę dlatego zaznaczyła, że paznokcie mają być białe. Chwilę dumałam co można by tu namalować, w końcu 18 urodziny to nie byle okazja. Zatem jako baza posłużyła nam biel Estetiq #3, czarne malunki zrobiłam cienkim pędzelkiem oraz farbką akrylową. Na serdecznym dołożyłam złotą folię transferową. Jak wam się podoba?


Kolejny manicure, znów paznokcie mojej siostry. Moim zdaniem odrobinę zbyt długie ale nie pozwoliła mi wtedy ich skrócić. Zatem malowałam na czym miałam :d Tutaj już zbliżały się cieplejsze dni zatem padło na neonowy róż Semilac #043, do tego akcent bieli i brokatu #3 Estetiq oraz #037 Gold Disco. Na wskazującym domalowałyśmy farbką całopaznokciową czarną różę ze złotym piegiem w środku.


Teraz coś krótszego przecież i takie, ładnie pomalowane i zadbane paznokcie świetnie wyglądają. Tak wyglądały moje paznokcie po remoncie w pokoju, dwa się złamały dlatego wolałam obciąć resztę od razu. Zaraz po skończonym remoncie wyjeżdżałam nad morze dlatego postawiłam na hybrydę. Wybrałam moje ulubione zdobienie czyli half moon! Róż to Semilac #  i biel Estetiq #3


Klasyczna pepitka w trochę innym kolorystycznym zestawieniu. Postanowiłam połączyć ją z delikatną pastelową cytryną. Oczywiście użyłam płytki z BPS o której pisałam -> Tutaj. Standardowo biały to Estetiq #3, żółty Cosmetics Zone PST  oraz Semilac #037 Gold Disco. 



Jak wam się podoba taka forma wpisu? Chcielibyście raz na jakiś czas takie oglądać? Czy wolicie standardowe wpisy z jednym zdobieniem lub recenzją lakieru?

15 komentarzy:

  1. Super pomysł z tymi wpisami :) Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł na wpis bardzo fajny. Dzisiejszy podsunął mi parę pomysłów na manicure :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mani z half moon jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te króciutkie najpiękniejsze :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Bardoz podoba mi się odwrócony french i pepitka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. super pomysły

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odwrotny french podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mi bardzo spodobało się [pierwsze mani :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie najbardziej spodobała się ostatnia stylizacja. Gold Disco wygląda bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super paznokcie. Na pewno zainspirujesz wiele osób. A jak dla mnie pepitka wymiata.

    OdpowiedzUsuń
  11. half moon i pepitka po prostu boskie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładne wszystkie ;) a paznokcie siostry przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie poczytam więcej takich wpisów. Śliczne pazurki. Najbardziej podobają mi się ostatnie. A z kolorów - róż Semilac. Jaki on słodki :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już do mnie trafiłeś pozostaw po sobie ślad, każdy wasz komentarz sprawia ogromną radość, są także cennymi wskazówkami. Będę się starała odpowiedzieć na każde wasze pytanie. Także w wolnym czasie postaram się zajrzeć na blogi komentujących osób :)

Proszę przy tym o kulturalne zachowanie i nieużywanie wulgaryzmów.
Każdy komentarz, który będzie miał na celu reklamowanie bloga będzie usuwany.